Kłopoty największego smolotu gaśniczego Boeing 747 SuperTanker.

Boeing 747 SuperTanker o numerach N744ST w kwietniu 2021 roku został uziemiony.

Uziemienie maszyny
W kwietniu tego roku właściciel samolotu firma Global SuperTanker Services LLC podjęła decyzję o zaprzestaniu działalności i wycofaniu samolotu ze służby. Decyzja ta zapadła po wygaśnięciu ósmego tymczasowego zezwolenia wydawanego przez National Interagency Aviation Committee, zezwolenie to było ważne do 31 grudnia 2020 roku.
Maszyna w 2020 roku była modernizowana i remontowana, wyposażono ją w cyfrowy system zrzutu środka gaśniczego co miało poprawić bezpieczeństwo wykonywanych operacji lotniczych, poprzedni system już w roku 2009 sprawiał problemy. Niestety aby maszyna mogła dalej wykonywać operacje lotnicze potrzebna była federalna certyfikacja w Federalnej Administracji Lotnictwa (Federal Aviation Administration - FAA), na którą najprawdopodobniej zabrakło środków finansowych.
SuperTanker 944 poza działaniami gaśniczymi na ternie USA brał udział w misjach w:
Izraelu w 2016 roku,
Chile w 2017 roku,
Boliwii w 2019 roku.

Geneza i historia maszyny
Genezą powstania największego samolotu gaśniczego na świecie były dwie katastrofy lotnicze samolotów gaśniczych przebudowany C-130A Hercules oraz przebudowany PB4Y-2 Privateer, w katastrofach śmierć poniosło 5 pilotów. W toku prowadzonego śledztwa uznano że większość samolotów gaśniczych eksploatowanych w USA między innymi: C-130A Hercules, Douglas-DC-4; DC-6; DC-7 oraz Consolidated PB4Y-2 nie były należycie serwisowane co zwiększało ryzyko ewentualnych katastrof podczas ich użytkowania. Ostatecznie cześć z tej floty została wycofana a część poddano modernizacji.
Szukając rozwiązania tej sytuacji, firma Evergreen International Aviation przygotowała koncepcję przebudowania transportowych Boeingów 747 na samoloty gaśnicze. Zaletami tego pomysłu był daleki zasięg maszyny, który dawał możliwość wysłania maszyny do działań poza kontynentem, a dzięki potężnym silnikom odrzutowym samolot ten mógł w bardzo szybkim czasie przemieszczać się w rejon pożaru, dodatkowo jego potężna przestrzeń ładunkowa dawała możliwość zabrania znacznie większej ilości środka gaśniczego niż dostępne dotychczas maszyny.
Do prototypowego egzemplarzu wykorzystano model Boeinga 747-200F cargo o numerze N470EV oraz numerem na ogonie 947, który finalnie nie został wprowadzony do służby a jedynie wykonano tak zwany oblot maszyny 19 lutego 2004 roku. Maszyna została znacząco przebudowana, szczególnie jej wnętrze zostało tak zmodyfikowane aby pomieścić zbiorniki na środek gaśniczy oraz system jego zrzutu. Proces certyfikacji przez Federalną Administrację Lotnictwa (Federal Aviation Administration - FAA) znacznie się przeciągał głównie ze względu na specyfikację i przeznaczenie maszyny, dlatego też firma Evergreen rozpoczęła pracę nad kolejnym egzemplarzem tym razem na bazie Boeinga 747-100F cargo o numerze N479EV z numerem na ogonie 979. Maszyna została ukończona w 2009 roku i wprowadzona do służby. Po raz pierwszy swój lot bojowy odbył w 2009 roku, walcząc z pożarem w Cuenca w Hiszpanii, a swoją pierwszą amerykańską operację przeprowadził 31 sierpnia 2009 roku w Oak Glen Fire w Kalifornii.

Niestety w 2013 roku firma Evergreen Supertanker Services zbankrutowała. W związku z bankructwem obie maszyny zostały sprzedane i miały zostać rozebrane w celu pokrycia długu firmy. W 2015 roku nowa firma Global SuperTanker Services LLC, która powstała jako następca Evergreen odkupiła całą dokumentację projektową oraz to co zostało z obu maszyn, nowy właściciel był w posiadaniu najważniejszych podzespołów maszyn i rozpoczął pracę nad kolejnym trzecim egzemplarzem największego samolotu gaśniczego na świecie, tym razem na bazie Boeinga 747-400F cargo o numerze N744ST numer na skrzydle 944. Przebudowa samolotu została zakończona w 2016 roku, samolot został wyposażony w ciśnieniowy zrzut środka gaśniczego co pozwala mu operować na wyższych wysokościach około 240 metrów, istnieje również możliwość dokonywania naturalnego zrzutu środka gaśniczego czyli z prędkością opadającego deszczu. Samolot podczas zrzutów leci w konfiguracji jak do lądowania dzięki czemu jego prędkość wynosi 260 km/h. System zbiorników SuperTankera daje możliwość segmentowych zrzutów w wielu odstępach czasowych bądź ciągłego zrzutu. Samolot jest w stanie ułożyć pas ognioodporny o długości 4,8 km i szerokości 46 metrów.
Jedyną wadą samolotu jest konieczność lądowania w celu uzupełnienia środka gaśniczego.
SuperTanker brał udział w gaszeniu lasów w Izraelu w 2016 roku, w 2017 w Chile a w latach następnych na terenie cały Stanów Zjednoczonych. W roku 2019 brał udział podczas gaszenia pożarów "Płuc Świata" w Boliwii razem z maszynami z innych państw. Maszyna na co dzień stacjonuje w Colorado Springs, samolot w ciągu kilku godzin może dotrzeć w każde miejsce na terenie USA. Ciekawostką jest fakt iż, maszyna wykonuje loty komercyjnie, każdy lot jest formą płatnej usługi, koszty użycia największego samolotu gaśniczego na świecie jest objęta tajemnicą handlową firmy.

Charakterystyka:
Rozpiętość skrzydeł: 64,4 m
Długość: 70,6 m
Wysokość: 19,4 m
Masa własna: 163700 kg
Pojemność zbiornika paliwa: 204350 kg
Pojemność zbiornika wodnego: 66238 - 72672 l
Prędkość maksymalna: 970 km/h
Prędkość minimalna: 260 km/h
Prędkość wznoszenia: 5,9 m/s
Pułap: 10600 m
Rozbieg do startu: 2400 m
Rozbieg do lądowania: 2000 m
Zasięg: 6400 km
Załoga: 2 pilotów, 2 inżynierów lotniczych










<< Aktualności

Copyright © 2010 - 2024 Ochotnicza Straż Pożarna Wojkowice - Żychcice. All Rights Reserved